Ciężko jest napisac ogólny poradnik dla balance druida do pvp, ponieważ dużo zależy od lvla i itemków, obecnie posiadam 271+ spel dmg, to bardzo duzo jak dla druta, w chwili obecnej chyba tylko Rev ma więcej, a więc taktyki które opisze, nie będą zbyt przydatne, dla druidów z gorszym gearem, poza tym uwzględniam bugi mangosa, a więc za kilka tygodni może sie pojawic cos nowego i na daną klasę będzie zupełnie inna taktyka. Nie będe opisywał jak rozdałem, talenty ponieważ co co wersja to inne działaja.

Vs warrior
jezeli uzyjemy rootów, to sprawa jest prosta jedziemy go do zera, poniewaz skille wydostajace z rootów, nie działaja poprawnie, ewentualnie może użyc szarży i potem stuny, jezeli jesteśmy w moonkinie to pozostanie nam troche życia, potem się odmieniamy, heal i znow star na przemian z moon. Jezeli nie chcemy bugowac, to przyjmujemy szarże stuny w moonkinie=> ucieczka w cat/travel form =>heal =>moonkin=>moonfire bez oszczędzania many=>jeżeli znów jest gorąco to robimy ucieczke j.w lub wchodzmy w bear form, potem bash=>heal=>moonkin=>moon i tak w kółko.

Vs rogue
tutaj podobnie jak z warriorem, z tym, że jeżeli zajdzie nas w formie castera, to nawet rooty nie pomogą, jezeli uda nam sie przeżyc to abolish poison=>nature grasp/rooty=>ucieczka=>heal=>fearie fire=>moonkin=>moonfire i go kończymy. Właściwie na obecnej bazie rogue ma przesrane więc nie ma co tutaj opisywac, jeżeli nie zdąrzy nas zabic póki mamy stuna, to później, moze tylko uciekac. Jezeli ma to byc walka bez rootów, to robimy jak wyżej, z tym, że po abolish poison uciekamy, travel/cat form.

Vs hunter
heh tutaj znów rooty daja nam zwyciestwo, pet w rooty, hunt w rooty i potem tylko moon star na przemian. Bez rootów (oczywiście buged peta łapiemy w rooty nawet jak się duelujemy z qmplem z gildi) równiez nie jest trudno pierwsza rzecz to oczywiście moonkin=>moon star na przemian=>mamy mało zycia to ucieczka=>heal=>moonkin=>moonem kończymy. Jezeli będzie nas atakowac w zwarciu to moon ile wlezie=>gdy mało zycia bear form=>enrage=>bash=>heal=>moonkin i konczymy moonem. Uwaga, jezeli będzie non stop uzywał viper stinga, to warto zblizyc się na mniejsza odległosc tak aby przeszedł do walki w zwarciu, bo jak sie nam mana skończy to po nas.

Vs mage
rooty nie wiele dają, a wiec jest o wiele ciekawiej. Pierwsza rzecz o której musimy pamietac, to nie dac sie zamienic w poly, dlatego bijemy w moonkinie 2 rzecz to w bezposrednim zwarciu jestesmy bez szans nawet z gorzej ubranym magiem, dlatego o starfire wrath, nie ma mowy, non stop bijemy moonfire, leczymy sie rejuv, ewentualnie regrowth, musimy trzymac dystans, tak aby mag nie mógł wycastowac pyro lub, żeby nie zaczął nas okładac z obszarówek, mag widząc ta taktykę będzie chciał sie zblizyc za wszelka cene za pomocą blinka, wtedy my uciekamy travel/cat form i potem znów heal moonfire i tak w kółko.

vs lock
tutaj rooty mogą sie przydac, jednak jest ryzyko, że lock pierwszy wycastuje feara, no i mamy po grze, dlatego jedyna taktyka, to ucieczka non stop i moonfire, leczymy sie tylko i wyłącznie rejuvem, nie ma mowy o zbliżeniu sie na dystans feara jezeli będzie niebezpiecznie, to uciekamy travel/cat form i non stop bijemy z moonfire, oczywiscie nie musze wspominac chyba, że klatwy zdejmujemy w między czasie za pomoca remove curse.

vs priest
najlepsza taktyka uciekaj na sam widok, no chyba, że ma o wiele gorszy gear, wtedy zaczynamy od rootów i walimy głównie ze starfire, czasami monfire, wszystko zalezy od farta, jezeli wejdzie nam stun gdy bedzie miał mało zycia to nie zdąrzy sie uleczyc, jezeli nie to wypali nam całą mane i bedzie sie leczył w miedzy czasie, mimo wszystko najlepiej jest uciekac.

vs pal
palek jako jedny ma działajacy czar, który zdejmuje rooty, więc nie ma problemu ze ktos uzywa buga, pierwsze co robimy to moonkin, po tych wszystkich stunach uciekamy travel/cat form i się leczymy(w miedzy czasie moonfire tylko nie za często), najlepiej HT zeby many nie zmarnowac. Palek ma małe dmg i nie może atakowac na dystans wiec póki mamy mane nic nam nie zrobi. Taktyka moonfire i ucieczka jest dobra, jednak lepiej nie korzystac z niej non stop, poniewaz mana zbyt szybko schodzi, od czasu do czasu warto walnąc z wrath starfire, najlepiej po krytyku z moonfire wtedy nature's grace zmniejsza czas castowania o 0,5 sec, gdy palek sie leczy i nie ma tarczy, walimy ze starfire licząc na stuna, gdy ma tarcze oddalamy sie na bezpieczny dystans i sie leczymy, lub gdy mamy mało many uzywamy innervate, podczas trwania innervate wchodzimy w travel form i uciekamy, tak aby zregenerowała sie jak najwieksza ilosc many, poniewaz podczas castowania innervate przywraca o wiele mniej many niz gdy nie castujemy. Gdy innervate sie kończy wchodzimy w moonkin i konczymy palka moon na przemian z wrath/starfire.

vs Szaman
podobnie jak z palkiem najwazniejsza jest mana, szamana łapiemy w rooty i walimy non stop ze starfire licząc na stuna ,od czasu do czasu walimy z moonfire cały czas jestesmy w formie castera, nie w moonkinie, po to aby sie leczyc, najlepiej HT, aby nie tracic many. Jeżeli szamiemu uda się zaatakowac nas w wrecz, łapiemy go w rooty, lub robimy shift w bear form potem enrage i bash, uciekamy na bezpieczna odległośc, potem heal, rooty i znów starfire i moonfire.

Vs balance druid
1 rzecz łapiemy w rooty, dajemy sie wyszalec przeciwnikowi, który traci mane, gdy mamy 1/2 hp uzywamy HT, rzucamy od czasu do czasu moonfire, gdy przeciwnik straci cała mane dokańczmy go w dowolny sposób

Vs Feral druid
nie ma co opisywac nawet bez rootow, wchodzimy w moonkina i wykańczamy w dowolny sposób.

Tam gdzie pisałem, aby uciekac cat form, oczywiście chodziło mi o dash, ponieważ balance druid nie ma +30% do speeda, jezeli chodzi o bash bear forma, to równiez nie zawsze wspominałem o tym, ze jezeli nie posiadamy wystarczajaco dużo rage to wczesniej uzywamy enrage.

Taktyki opisywałem na szybko, później poprawie błedy i niedociagniecia (których zapewne jest od groma), poza tym poradnik jest 4fun, jak juz mówiłem, tylko Ja i Rev zadajemy powyżej 340 dmg z moonfire, więc te taktyki nie sa przydatne, dla kazdego balance druta jezeli jest jeszcze ktos to sry za pomyłke.